Może nie są najpiękniejsze – najczęściej mają czarne od ziemi zęby, czasem urwany kawałek policzka lub wydłubane oko, są też potwornieżylaste – ale jak nażywe trupy trzymają się całkiem nieźle i od dziesięcioleci budzą ogromne zainteresowanie czytelników i widzów na całymświecie.
Właśnie z tego powodu studenci Uniwersytetu Baltimore będą mogli od tego roku wpisać do indeksu oceny z przedmiotu o zombi.
Jak wyjaśniał nałamach „Baltimore Sun” Arnold Blumberg, na jego zajęciach młodzi fani horrorów zobaczą 16 filmów z zombi w roli głównej. Będą też omawiać komiksy i książki dotycząceżywych trupów. Pod koniec semestru swoją wiedzę mają zaś wykorzystać w praktyce: albo napiszą scenariusz, albo rozrysują kadry do własnego filmu o przerażających umarlakach.
– To dobre wprowadzenie do wielu innych przedmiotów – tłumaczy Jonathan Shorr, dziekan Szkoły Komunikacji na Uniwersytecie Baltimore. – Studenci myślą,że wybierają jakiś szurnięty przedmiot o zombi i rzeczywiście to robią. Ale przy okazji dowiadują się wiele o mediach i literaturze, a także o tym, jak odzwierciedlają one współczesne czasy – przekonuje Shorr.
Uniwersytet Baltimore nie jest pierwszą amerykańską uczelnią, która prowadzi zajęcia o umarlakach. Columbia College w Chicago od lat ma w ofercie przedmiot o zombie w kulturze popularnej. Ożywych trupach uczą się również studenci Simpson College w Iowa.
Komentarze